Dziś przedstawię Wam ostatni obiekt który zwiedziłam podczas całodniowej wycieczki. Baza na której terenie składowano głowice do pocisków rakietowych i jądrowych bomb lotniczych, ale nie tylko...baza była prawie samowystarczalna. Bylo tam wszystko co potrzebne do normalnego funkcjonowania. Dodam jeszcze że obiekt był całkowiecie niedostępny i utajniony. Baza została opuszczona w 1992 roku przez wojska radzieckie.
Godzina robiła sie już poźna i powoli zaczynało sie ściemniać. Było gdzies po 18, początkowo zablądziliśmy ale otrzymaliśmy info gdzie powinniśmy jechać. Za nim dojechaliśmy było już niestety ciemno. Nie znaliśmy terenu więc nie bardzo wiedzieliśmy w którą stronę iść. Dookoła las, siąpił deszcz było dość zimno tego dnia. Jako latarki służyły Nam tylko te w telefonie :) ale udało się! :D Jakieś 5 m pod ziemią, głucha cisza i zajebiście ciemno.
Klimat nie do opisania.
Ze względu na to żę zrobiło sie ciemno nie miałam okazji zobaczyć innych obiektów znajdujących sie na terenie bazy. Mam nadzieję że w przyszłości nadrobię zaległości :)
Całuję Marta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz