Translate

niedziela, 29 marca 2015

Poradziecki magazyn zbożowy


Gdzieś w okolicach wsi Sypniewo w środku pola stoi sam, opuszczony, w dużej mierze zniszczony (gdyż wtedy jeszcze posiadał okna, kominy, dachówkę,) poradziecki magazyn zbożowy. Pomimo jego złego stanu zrobił na Nas wrażenie. 
Fotorelacja:



poniedziałek, 23 marca 2015

Kłomino - Gródek - Westfalenhof


Witajcie kochani jak Wam  minął weekend?
Tak jak obiecałam ujawniam gdzie wyruszyłam w sobotę :) Pierwszym głównym celem mojej wycieczki było KŁOMINO znane przez urbexowiczów opuszczone poradzieckie miasto zwane również Grodem bądź Gródkiem. Początkowo stacjonowały tam niemieckie oddziały Służby Pracy poźniej powstał obóz jeniecki. Po odejściu wojsk niemieckich okolice przejęły wojska radzieckie. Wybudowano szpitale, bloki mieszkalne, garaże, kino, sklepy. Miasto opustoszało gdy w '92 wyjechali ostatni żołnierze rosyjscy. 

Jak wspominałam w poprzednim poście nastąpiła tam częściowa rozbiórka a właściwie to większą część miasta zrównali już z ziemią. Wiedząc o tym nie nastawiałam się jakoś specjalnie na wielkie WOW natomiast ok 300m przed samym obiektem mijaliśmy dwóch urbexowiczów i wywiązała się krótka wymiana zdań:


zyrafkaa&company: szukamy opuszczonego....

panowie X: prosto my już byliśmy
zyrafkaa&company: i jak?
panowie X: dla Nas bomba!

Hmmmm....kurczę skoro mówią że bomba to musi być niezle. Zrywam się z siedzenia i nerwowo wyjmuję aparat.......po kilkunastu minutach już wiedziałam że jest słabo. Zostały 3 bloki mieszkalne, w jednym z nich wyburzono schody więc atrakcja żadna. Do innym budynków nie można było wejść gdyż były pozamykane i monitorowane. Szkoda.

Byłam zobaczyłam :)

Kolejny obiekt już w następnym poście :)




czwartek, 19 marca 2015

URBEX URBEX URBEX


Kochani moi im bliżej soboty tym częściej sprawdzam prognozę pogody. To co widzę nie jest fajne oj nie, zimno i ulewy aaaaale ja myślę że to Nas nie powstrzyma przed tripem i zrealizujemy swój plan. Co do miejsc to poznacie je dopiero po publikacji zdjęć (taka jestem niedobra :) ) ale mogę Wam zdradzić że planujemy  "zwiedzić" aż 4 obiekty które są bardzo interesujące zarówno od strony historycznej, jak i pod względem wizualnym.
Mam jednak obawy co do jednego obiektu (obiektu który jest Naszym głównym celem wycieczki) a mianowicie martwi mnie to co tam zastaniemy. Podobno nastąpiła tam częściowa rozbiórka która nadal trwa... uważam jednak że nie ma co się martwić na zapas.
Aparaty w dłoń i do dzieła!

Widzimy się po weekendzie :)


Całuję Marta